9/24/2011

Po remoncieee:)

Remont zakończony.  Zamiast tapet mam farbę Dekoral: kawowy welur (Ewa Minge) i burza piaskowa. Burza piaskowa miała być  kolorem ecru,a okazała się brudnym kolorem,trudno. Ale ten welur podoba mi się bardzoooo J

Na razie  przedstawie  Wam tylko tyle, bo muszę dokupić parę drobiazgów:   duże lustro w ramie złotej stylizowane na stare, jakiś obraz z panterą(może,zobaczę jak to będzie wyglądać), pościel w kolorach Afryki, Jakąś figurkę zwierzaka(typ żyrafa,słoń) w kolorze złotym bądź kości słoniowej., .Ogólnie  to mam mały pokój, więc poszalec nie mogęL Myślałam o złotych motywach na ścianie,ale na razie nie mam jasno skonkretyzowanych zamierzeń.
Niestety pokoju przed  malowaniem nie mam na zdjęciach,ale jest  o wiele lepiej,te tapety w kwiatki były wstrętne:p Ale ja ich nie wybierałam…

Jak się coś zmieni,będę mieć nowy pomysł to dam znać : )


Wczoraj idąc do pracy zaszłam do TESCO po jedzonko.W  wyniku czego kupiłam dwie gazety:hmm  Zwierciadło kupiłam ze względu na kalendarzyk, a  Sens, po prostu, żeby się odchamic ;) W Sensie jest książka .Przeczytam w  chwili nudy. Przy Zwierciadle wczoraj w pracy spędziłam chyba z 3 godziny, oczywiście z przerwami dla klientów :p Sens  przejrzałam, bardzo  ciekawe artykuły są: o zdradzie, o głodzie, który jest spowodowany emocjami,stresem i wiele innych.Zachęcam do kupna:)  Ciekawe czasopisma.






W Rossmanie wypatrzyłąm fajne lakiery: różowy i złoty( z nowej kolekcji) mega metaliczny:D  Zdjecia nie oddają realnego uroku.
Słyszałyście o zmywaczu do paznokci w żelu??Bo ja nie aż do środy :p Kupiłam taki w Rossmanie za 6zl. Nie rózzni się niczym,oprócz konsystencji. Zmywa się nim  nawet dobrze. Zapodziałam zdjęcia:p 

Dziś  upragniona sobota,od rana sama w domu, nikt nie zawracał głowy,nikt nie marudził. To ma również swoje złe strony: CAŁY DOM DO SPRZĄTANIA DLA MNIE.Ale trudno, już mam wolne.

A dziś na obiad zaserwowałam sobie makaron z sosem pomidorowym !
Już od dłuższego czasu chodził za mną sos, taki prawdziwy z pomidorów, z miąższu.

Składniki:
*paczka makaronu Pesto
* kilka pomidorów
*pół słoiczka koncentratu z ziołami
* Oliwa z oliwek
*2 piersi z kurczaka
*czosnek,2 ząbki
*oregano z Zakhytnos( jest pyszne, nie jest zmienlone na miał tak jak w KAmisie, Prymacie i tych innych)
* 3 plasterki sera żółtego
* pół słoiczka suszonych pomidorów


I)                     Pierś oczyszczamy ze skórek,kostek,myjemy. Następnie mielimy ją przez małe sitko w maszynce do mielenia. Zmielone piersi wrzucamy na patelnie z oliwą. Mięsko doprawiamy przyprawami(wedle uznania,ja użyłam z Knorra do Mięs) i smażymy, mieszając często,aby się nie złączyło w całość, ma być w małych cząstkach. Do mięsa dodajemy czosnek pokorojony w kosteczkę, bądź przerobiony przez praskę.

II)                  Nacinamy nożem pomidory i wrzucamy do garnczka,zalewamy gorącą wodą(Wtedy skórka lepiej schodzi). Obieramy pomidory. Ścieramy pomidorki na tarce. Dodajemy przecier pomidorowy, oregano.
Suszone pomidory kroimy w cienkie paseczki.


III)                Sos wlewamy na patelnie,do mięsa. Gotujemy 10 minut, wrzucamy rozdrobnione kawałki sera. Czekamy 5 minut mieszając.
IV)               Podawać na gorąco, na głębokim talerzu, można posypać oreganem lub świeżą miętą.

Zwykłe danie, ale te pomidory i  niezmielone oregano nadaje niesmaowitego smaku <3

A Wy coś dziś robiłyście :>?

7 komentarzy:

  1. dzisiaj dobry wieczorek, kobiecy :)
    z moją ostatnią wagą ciężko znalesc coś co dobrze przylega a nie jest kupione bez mojej przymiarki ...

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam taką minimalizację ;)
    Kalendarz jest świetny, żałowałam, że nie jest od września :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też wolę prostotę i żeby jedna rzecz przyciągała uwagę:) Choc nie powiem,stylizowane rzeczy na starocie też mi się podobają;)))

    Dziwne rozkład jest miesięcy w tym kalendarzu do Stycznia 2012.Na planszach jakiś takich nie w moim stylu:D

    OdpowiedzUsuń
  4. lecz ja lubie robić zakupy w sh i ostatnio albo coś jest za duże albo za małe , czytaj dla kogoś z fajną anoreksją. ostatnio znalazłam fioletowe rurki, lecz rozmiar taki że 5 cm w bodrach do zapięcia mi brakowało ...

    OdpowiedzUsuń
  5. ale masz świetny pokoik ;) Ja mam taki mały i ciemny w sumie ;/...

    aa lakiery Wibo są na równi z Safari według mnie, bo też należą do moich ulubionych :D

    OdpowiedzUsuń
  6. w każdym jest coś dobrego tylko trzeba przyjść na dostwe i grzebać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. urodziny były wczoraj:)
    świetne kolory ścian bardzo bardzo lubię takie kolory idealna tonacja.
    Byłam w Stradivariusie niestety marynarka jakoś nie leżała za dobrze na mnie i zrezygnowałąm, ale Tobie zazdroszczę:D
    może jeszcze po nią wróćę:P
    a kalendarz jest na bierzący rok czyli rok studencki etc czy na rok kalendarzowy?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Thank you for your comment and visit:)
<3