Witam
kurczę,napisałam taką długą notkę,a niechcący się usunęła,bezpowrotnie..... Ehh, wkurzyłam się:p
Ok, piszę jeszcze raz;)
Otóż dziś skończył mi się mój ulubiony fluid, więc stwierdziłąm,że trzeba kupic następny. Wybrałam się do Rossmana i kupiłam podkład z Loreala ten sam co używam,lecz inny kolor, poprzedni wydawałam mi się zbyt pomarańczowy. Z N7 przeszłam na W5. I tu mnie spotkała miła niespodzianka (wcześniej sprawdzałam tow necie,ale takie promocje omijają mojego miejscowego Rossmana;)). Do fluidu dostałam w prezencie lakier tej samej firmy z serii Resist&Shine,. Cena fluidu:50,20zł.
Bardzo fajna sprawa,kupując produkt Maybelline otrzymujemy chyba błyszczyk z tej firmy. Wszystkie prezenty można sprawdzic w gazetce Rossman na internecie.
Skusiłam się,również na pomadkę Lip Smacker Cotton Candy, co prawda nie czuc tutaj waty cukrowej,ale mój chłopak pochwalił i polubił jej zapach na moich ustach;) Mi też się podoba,jest przyjemny. Wcześniej miałam z tej firmy pomadkę o smaku malinowym. Piękny zapach,świetnie nawilżała, a do tego pozostawiała delikatny kolor <3 Polecam;)
Musiałam kupic jeszcze eyeliner z Lovely. Kreska nad okiem musi byc;) Wolę linery,ponieważ nie rozmazują się jak moje poprzedniczki kredki;) Wybieram akurat ten,ponieważ jest tani(ponad 6zł) i jest stosunkowo trwaly.
Sprezentowany lakier też się sprawdził, ma mocny połysk,jak i ciekawy kolor. JEstem zadowolona z prezentu tym bardziej,bo skończył mi się czerwony lakier.
Chcę Wam jeszcze przedstawic odżywkę WAX. JEst trochę smrodkowata, dosyc droga, ale warto.Warto się przemęczyc pół godziny z tym na włosach. Te 28zł będzie dobrze zainwestowane:) Włosy się dobrze rozczesują, są błyszczące i delikatne, o to właśnie mi głównie chodziło;) Włosy trochę mniej wypadają, bo łatwiej się je czesze, więc to mówi samo za siebie. Ahaa, zapomniałabym.... Ta którą ja mam barwi lekko włosy,bardzo delikatnie: ma wyciąg z henny. Polecam Wam ją, jeśli macie problem z włosami. Sama jej używam, bo mam zniszczone kłaczki prostowaniem,słońcem, farbowaniem (Ichoc od dłuzszego czasu już ich nie farbuję).
A Wy macie swoje ulubione kosmetyki?Co polecacie? Kiedyś moim ulubionem fluidem był pewien z Astora, ale teeraz stwierdzam,że był dla mnie za tłusty.
Zapraszam do komentowania;)
<3
to u nas w aptece ten wax jest za 19zł ;>
OdpowiedzUsuńU mnie za 28zł;/ Dlatego piszę,że nie jest nAJtanszy;)
OdpowiedzUsuńdokładnie z tego miasta:)
OdpowiedzUsuńtakże do Książa mam maksymalnie 5km, mimo to jestem tam maksymalnie 2 razy w ciągu roku:)
tak więc wykonam ten sam ruch- będe tutaj zaglądać:)